Wszystkie posty

jeszcze więcej do czytania...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą recenzja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą recenzja. Pokaż wszystkie posty

Philippe Beaussant, "Przejścia. Z Renesansu do Baroku"



OdbyÅ‚em ostatnio dÅ‚ugÄ… podróż - po głębokich zakamarkach swoich emocji, po meandrach swojej wrażliwoÅ›ci, po tym wreszcie, jak odbieram Å›wiat, który mnie otacza i jak reagujÄ™ na sztukÄ™, na którÄ… patrzÄ™, i której sÅ‚ucham. A wszystko dziÄ™ki książce fascynujÄ…cej i genialnej. To PrzejÅ›cia. Z Renesansu do Baroku Philippe'a Beaussanta.

Philippe Beaussant, francuski pisarz i muzykolog, zafascynowany muzykÄ… barokowÄ…, stara siÄ™ znaleźć odpowiedź (a wÅ‚aÅ›ciwie może próbuje nam jedynie podpowiedzieć), co takiego byÅ‚o w malarstwie Tintoretta, Veronese i Caravaggia, w kompozycjach Monteverdiego i poezji Tassa, co czyni niemożliwym jednoznaczne zakwalifikowanie ich albo do renesansu, albo do baroku; co stawia ich twórczość w tytuÅ‚owym „przejÅ›ciu” pomiÄ™dzy tymi dwiema epokami. ByÅ‚oby to jednak zbyt proste, bo autor – czasem miÄ™dzy wierszami – mówi, że sztuka, obojÄ™tnie kiedy by nie powstawaÅ‚a, zawsze znajduje siÄ™ w swego rodzaju przejÅ›ciu, a wyznaczanie jakichkolwiek sztywnych granic jest nie tylko niemożliwe, ale wrÄ™cz zakłóca nam możliwość odbierania kultury. Bo czy Tintoretto, Monteverdi, Tasso i wszyscy inni wielcy twórcy zdawali sobie sprawÄ™ z tego, że byli w jakimkolwiek przejÅ›ciu miÄ™dzy nazwanymi epokami? A czy wizjonerzy tworzÄ…cy w szczytowych nawet momentach tych już tak czy inaczej nazwanych epok przykÅ‚adali do tego wielkÄ… miarÄ™? Dla nich wszystkich najistotniejszy byÅ‚ przecież sam akt tworzenia. Dla nas też przecież nie jest najistotniejsze to, jak nastÄ™pne pokolenia nazwÄ… czasy, w których przyszÅ‚o nam żyć. Å»yjemy tu i teraz. W naszym wÅ‚asnym przejÅ›ciu...

Książka Beaussanta nie jest zwyczajnym opisaniem obrazów, madrygałów i poezji. To wędrówka po tym, co jest w nich ważne dla autora; po szczegółach, które wydają się być istotne, żeby zrozumieć, jak dane dzieło wymyka się zasadom i zwyczajom obowiązującym w renesansie, i co zbliża je do tych, które wyznaczą ramy baroku. Na szczęście autor nie dokonuje całkowitego rozbioru dzieł sztuki na czynniki pierwsze, tylko zostawia pole do własnych interpretacji, do znajdowania przez czytelników innych punktów zaczepienia, wreszcie do wykroczenia poza materię książki i poszukiwania innych dzieł sztuki, innych kompozycji i innych utworów literackich, które dla czytelnika są mostami między różnymi czasami i różnymi epokami. Nie tylko zresztą między renesansem i barokiem.

PrzejÅ›cia to proza bardzo erudycyjna, ale te wszystkie używane przez autora tytuÅ‚y, cytaty, obco brzmiÄ…ce okreÅ›lenia nie onieÅ›mielajÄ…. JeÅ›li czytelnik ma ochotÄ™, siÄ™gnie do źródeÅ‚. Musi to jednak być decyzja autonomiczna, ponieważ w książce praktycznie nie ma przypisów. To czytelnik ma zdecydować, czy wyjaÅ›nienie jest mu do czegoÅ› potrzebne i czy naprawdÄ™ musi wiedzieć, co znaczy każdy Å‚aciÅ„ski cytat czy wÅ‚oska definicja, albo jak wyglÄ…da w szczegółach każdy obraz wspominany przez autora. 

Polskie tÅ‚umaczenie Przejść jest bardzo eleganckie, lekkie i barwne, jednak niekonsekwencja w tÅ‚umaczeniu kilku konkretnych fragmentów tekstu cytowanego przez autora, zaburza chwilami odbiór książki i wprowadza sporo zamieszania. InnÄ… sÅ‚abÄ… stronÄ… polskiego wydania Przejść jest brak dołączonej pÅ‚yty z nagraniami utworów muzycznych, których dotyczÄ… eseje. Sam Philippe Beaussant pisze, że jego „zamysÅ‚em byÅ‚o napisanie książki do jednoczesnego czytania, oglÄ…dania i sÅ‚uchania”. WedÅ‚ug informacji uzyskanej od polskiego wydawcy koszt zakupu praw autorskich do nagraÅ„ uczyniÅ‚by książkÄ™ niedostÄ™pnÄ… dla polskich czyteników, dlatego pozostaje mieć nadziejÄ™, że dziÄ™ki szczegoÅ‚owej dyskografii zamieszczonej w książce, dotrÄ… oni do wartoÅ›ciowych nagraÅ„. Polskie wydanie zostaÅ‚o także opatrzone czarno-biaÅ‚ymi fotografiami, które nie sÄ… najlepszÄ… ilustracjÄ… barwnego stylu Beaussanta, szczególnie tych fragmentów, w których to kolor wÅ‚aÅ›nie jest jednym z przedmiotów eseju. 

Mimo wskazanych przeze mnie sÅ‚aboÅ›ci PrzejÅ›cia. Z Renesansu do Baroku Philippe'a Beaussanta to zbiór esejów, które czyta siÄ™ z wypiekami na twarzy, nie można siÄ™ doczekać nastÄ™pnego rozdziaÅ‚u; czeka siÄ™ z napiÄ™ciem na to, co Beaussant napisaÅ‚ na temat nastÄ™pnego szczegółu na obrazie, nastÄ™pnej frazy muzycznej. KsiążkÄ… można delektować siÄ™ niczym smakoÅ‚ykiem; można przeczytać wszystko od razu, ale można też zostawić odrobinÄ™ na koniec, żeby za książkÄ… tÄ™sknić i z odrobinÄ… niecierpliwoÅ›ci czekać za zakoÅ„czeniem. Duże uznanie należy siÄ™ wydawnictwu KLE za wydanie książki, która wydaje siÄ™ być na pozór pozycjÄ… niszowÄ…, dotyka jednak spraw, które sÄ… istotne w odbieraniu sztuki każdej z epok, także sztuki współczesnej i która pomaga w zrozumieniu tego wszystkiego, co w sztuce byÅ‚o i jest nowe oraz wizjonerskie. A dla kogoÅ› rozkochanego w malarstwie, muzyce i literaturze dawnych epok PrzejÅ›cia sÄ… pozycjÄ… obowiÄ…zkowÄ….

___________


Philippe Beaussant
Przejścia. Z Renesansu do Baroku
Tłumaczenie: Wanda Klenczon
KLE, Warszawa 2017

Tytuł oryginału: Passages, de la Renaissance au baroque
Librairie Arthème Fayard, 2006