B!52, Odcinek 45 - Trinitatis XIX, czyli jak zrobić pralkę z altówki...
"Ufaj, synu! Odpuszczają ci się twoje grzechy". Te słowa z Ewangelii według św. Mateusza słyszeli mieszkańcy Lipska w dziewiętnastą niedzielę po Trójcy Świętej. I właśnie wokół grzechu, jego konsekwencji oraz Chrystusa jako nadziei dla grzeszników koncentrowały się kantaty Johanna Sebastiana Bacha na tę niedzielę. Zachowały się trzy: Ich elender Mensch, wer wird mich erlösen, BWV 481; Ich will den Kreuzstab gerne tragen, BWV 56 oraz Wo soll ich fliehen hin, BWV 5.
Kantata Wo soll ich fliehen hin, BWV 5 została wykonana po raz pierwszy 15 października 1724 roku. Składa się z siedmiu części i jest rozpisana na cztery głosy solowe (sopran, alt, tenor, bas), czterogłosowy chór oraz zespół instrumentalny, w którego skład wchodzą tromba da tirarsi (trąbka z suwakiem), dwa oboje, dwoje skrzypiec, altówka i basso continuo.
Tekst kantaty Wo soll ich fliehen hin, BWV 5 jest oparty na hymnie Johanna Heermanna o tym samym tytule z roku 1630, który był przypisany do dziewiętnastej niedzieli po Trójcy Świętej w Dresdner Gesangbuch. Do tekstu zostały także wplecione oryginalne pomysły nieznanego z nazwiska autora libretta kantaty, jak w części piątej, w której pojawia się szalejąca piekielna armia, która trwoży się na widok krwi Chrystusa lub przetworzone obrazy biblijne, jak w części trzeciej - pięknej arii tenorowej, która przypomina wizję z Apokalipsy św. Jana:
"A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami:
Ci przyodziani w białe szaty
kim są i skąd przybyli?
I powiedziałem do niego:
Panie, ty wiesz.
I rzekł do mnie:
To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku
i opłukali swe szaty,
i w krwi Baranka je wybielił."
(Ap 7:13-14)
I właśnie tę arię wybrałem na dzisiaj do posłuchania. Aria Ergieße dich reichlich, du göttliche Quelle jest w kantatowej twórczości Bacha czymś zupełnie wyjątkowym. Pojawia się w niej bowiem altówka potraktowana jako instrument solowy. Jest jeszcze chyba tylko jeden taki przypadek: weimarska wersja kantaty Mein Herze schwimmt im Blut, BWV 199 (zob: Trinitatis XI). Ponieważ partia altówki nigdy nie schodzi poniżej pustej struny G, niektórzy badacze snują przypuszczenia, że być może partię tę wykonywały skrzypce. Craig Smith podsumowuje to jednak bardzo trafnie. "W dolnych rejestrach altówka jest bardziej krwista niż skrzypce; nie może być też wątpliwości, że Bach wybrał właśnie altówkę także ze względu na to, że ma dokładnie taką samą skalę jak głos solowy." A John Eliot Gardiner pisze o altówce obbligato w kantacie Wo soll ich fliehen hin, BWV 5 tak:
"W tenorowej arii barwny wyraz jest nadany duchowej alchemii dzięki altówce obbligato, która przedstawia tryskające, ożywcze boże źródło. Każde wejście śpiewaka jest sygnalizowane płynnymi, opadającymi ruchami altówki - oczyszczającymi obrotami barokowego pierwowzoru pralki."
Ergieße dich reichlich, du göttliche Quelle,
Ach, walle mit blutigen Strömen auf mich!
Es fühlet mein Herze die tröstliche Stunde,
Nun sinken die drückenden Lasten zu Grunde,
Es wäschet die sündlichen Flecken von sich.
Rozlej się obficie, o Boskie ty źródło,
Ach bij we mnie krwawymi twymi strumieniami!
Serce pocieszenie wyczuwa radośnie,
Ciężary opadają, co gniotły nieznośnie
A serce zmywa z siebie wszystkie grzechu plamy.
Johann Sebastian Bach (1685-1750)
Kantata Wo soll ich fliehen hin, BWV 53. Aria Ergieße dich reichlich, du göttliche Quelle
James Gilchrist tenor
The Monteverdi Choir
The English Baroque Soloists
John Eliot Gardiner
0 komentarze:
Prześlij komentarz