320 lat temu urodził się Louis-Maurice de la Pierre (1697-1753). Informacje o tym barokowym francuskim kompozytorze i kapelmistrzu są bardzo skąpe, jego nazwisko pojawia się praktycznie tylko w kontekście jego pracodawcy.
Biografia Stanisława Leszczyńskiego, bo o nim mowa, mogłaby być kanwą scenariusza niejednego filmu. Wybrany królem w 1704 roku, wygnany z Polski w 1712, ponownie wybrany królem w 1733 ucieka wkrótce po tym w przebraniu chłopa do Królewca, by na koniec osiąść i spędzić resztę życia w Lotaryngii jako jej książę. Na pocieszenie. Dobrze wiedzie się tam i jemu, i jego nowym poddanym, którzy nadają mu przydomek króla-dobrodzieja.
I właśnie w Lotaryngii, w Lunéville, jego surintendant de la musique zostaje nasz dzisiejszy jubilat. Pisał kantaty oraz krótkie formy wokalne i instrumentalne, w dużej części dedykowane "au Roy de Pologne", bo królem Polski tytułowano Stanisława Leszczyńskiego do końca życia.
Udanego weekendu 😀.
0 komentarze:
Prześlij komentarz